Cześć !
Bardzo możliwe, że nie dotarł do Ciebie mój ostatni newsletter, tj. Znak towarowy w świecie Twórców (na przykładzie lodów Ekipy i nie tylko) Cała kampania miała wskaźnik open rate na poziomie zaledwie 18,86%, co jest wynikiem ponad dwa razy gorszym, niż standardowo…
Co się wydarzyło? Otóż wiadomość u niemal wszystkich odbiorców powędrowała prosto… do folderu spam.
To było dla mnie spore i niemiłe zaskoczenie, ponieważ zawsze testuję wiadomość przed wysłaniem, sprawdzam współczynniki spam score (narzędzie do wysyłki e-maili ma to wbudowane u siebie) i przed samym nadaniem nic nie wskazywało na jakikolwiek problem.
Moją pierwszą reakcją było to, że w tytule emaila znalazła się „niedozwolona” emotka i szybko wysłałem wiadomość drugi raz. Ale i po modyfikacji tytułu, całość ponownie trafiła do kosza.
Dokładniejsze sprawdzenie sytuacji wykazało, że niestety…
Adres IP serwera oprogramowania Active Campaign, który jest przypisany do mojego konta trafił na jedną z czarnych list i jego ranking / reputacja zostały znacznie obniżone.
Pierwsza rozmowa z Active Campaign nie wyjaśniła niczego (dostałem tylko link do poradnika „dlaczego emaile mogą trafiać do folderu spam” i – co ciekawe – choć realizuję na bieżąco wszystkie rzeczy w nim wymienione, to i tak trafiły).
Dopiero później interwencja działu technicznego sprawiła, że adres IP zniknął z czarnej listy.
Ehh…
W tej sytuacji polecam Ci sprawdzanie wiadomości przed wysyłką nie tylko poprzez wbudowane narzędzia w systemie wysyłkowym, ale też przy pomocy zewnętrznego oprogramowania.
Najbardziej przyjazny w tym zakresie wydaje się być Mail Tester..
Wchodząc na jego stronę otrzymujesz adres e-mail, na który możesz wysłać testową wiadomość by sprawdzić jej zawartość. Przy okazji dowiesz się też o tym, czy przypadkiem adres IP serwera, z którego wysyłasz, nie znajduje się na najpopularniejszych blacklistach.
Wynik powyżej 9 w skali dziesięciostopniowej powinien oznaczać, że wszystko będzie OK. Pamiętaj tylko, że w wersji bezpłatnej możesz wykonać maksymalnie trzy testy tego samego dnia.
Zobaczymy, czy potwierdzi się to dzisiaj, ponieważ wiadomość, którą czytasz miała w testach wynik 9.7 na 10:
Na koniec tego wstępu nauczka – możesz robić wszystko zgodnie ze sztuką,
a i tak może pójść coś nie tak…
Tak to czasem bywa.
(patrz: Dziesięć zasad stoików, które mogą szybko zmienić Twoje życie z newslettera 💿 Mixtape dla Twórczyń i Twórców ⏩ vol. 5)
Przejdźmy do głównej części programu…
Akademia Self-Publishingu – zapraszam do lektury! 📚
Dzisiaj w ramach strony IMKER wystartowała pierwsza wersja Akademii Self-Publishingu. 🎉
Razem z moim zespołem zebraliśmy w jednym miejscu możliwie jak najszerszą wiedzę na temat procesu samodzielnego wydawania i sprzedaży książek. 📖
Opisujemy poszczególne etapy self-publishingu, pokazujemy przykłady i doradzamy, z jakich narzędzi korzystać. Od omówienia podstaw, po szczegóły dotyczące różnych wydań książki.
🎓 Akademia Self-Publishing od IMKER jest podzielona na następujące kategorie:
➡️ Wprowadzenie do self-publishingu
➡️ Formaty wydawnicze
➡️ Etapy wydawania własnej książki
➡️ Dystrybucja książki
➡️ Promocja książki
➡️ Sprzedaż książki
➡️ O czym jeszcze warto pamiętać podczas wydawania książki
W sumie to aż 33 nowe artykuły 📝, których szczegółowa lektura na pewno zajmie Ci więcej niż 2 godziny.
Chcemy w przyszłości rozbudowywać ten element naszego serwisu, by mieć w jednym miejscu kompleksowo zgromadzoną wiedzę na temat self-publishingu. Zobaczymy, jak to się sprawdzi w praktyce.
Zapraszam Cię serdecznie do lektury Akademii Self-Publishingu już teraz:
Spodziewaj się zatem kolejnych wiadomości ode mnie na temat self-publishingu oraz sprzedaży książek w Internecie w najbliższym czasie.
—
Pozdrawiam
Krzysztof Bartnik / imker.pl
PS. Jeżeli znasz kogoś, komu spodobają się te treści, śmiało polecaj newsletter innym.
Przygotowałem nawet specjalną podstronę, na którą możesz odsyłać znajomych: https://imker.pl/newsletter/.
Wielkie dzięki! 🤟
