Czy lubisz zapach świeżo wydrukowanej książki? Ja tak. Nie chcę jednak pracować w drukarni, tylko je pisać i wydawać. Ty pewnie też nie, skoro jesteś tutaj i czytasz artykuł o self-publishingu, a nie inny 🙂
Umówmy się: jedni traktują napisaną książkę jako swoje dzieło życia, inni podchodzą do kolejnego wolumenu maszynowo.
Niektórzy chcą wydawać tylko poradniki (bo te się sprzedają), pozostali chcą rozpowszechniać swoją prozę.
Niezależnie od wybranego scenariusza, samodzielne wydanie (self-publishing) książki wydaje się sytuacją wymarzoną. Założenie jest proste: wyeliminujemy pośredników w procesie przygotowania i sprzedaży książek, bo będziemy robić to własnymi kanałami przez Internet. To przełoży się na większy zysk samego Autora, czyli Ciebie.
O ile w tak krótkim podsumowaniu tematu każdy jest za self-publishingiem, tak jednak po drodze przygotowywania publikacji można się łatwo pogubić i zrezygnować.
Chciałbym Cię pomyślnie przeprowadzić po wszystkich meandrach tego procesu. Pokazać, gdzie są górki, a gdzie dołki. Gdzie może pójść szybko, gdzie będą nieplanowane spowolnienia.
Ale żeby to zrobić to chyba wypadałoby się przedstawić i konkretnie napisać, dlaczego akurat JA chcę Ci to wszystko tłumaczyć, prawda? 🙂
W tym artykule przeczytasz o:
Moje doświadczenie w wydawaniu ebooków
Swoją pierwszą książkę wydałem zanim to na dobre rozpoczęła się era self-publishingu w Polsce.
Temat rozpocząłem od dwóch ebooków z poradami dla właścicieli sklepów internetowych. Najpierw w czerwcu 2012 roku wydałem „E-mail marketing w sklepie internetowym” i w sumie znalazł on ponad 500 nabywców. To był ebook napisany wspólnie z ówczesnym zespołem systemu do wysyłki e-maili GetResponse.
Chwilę później, bo w styczniu 2013 roku, pojawił się drugi ebook pt. „Prawne aspekty sprzedaży w Internecie” napisany przez Marcina A. Dobkowskiego i podobnie jak pierwsza publikacja, sprzedał się w nakładzie przekraczających 500 egzemplarzy. Bardzo dużo egzemplarzy zostało też dołączonych do pakietu sprzedawanych przez eKomercyjnie.pl regulaminów dla sklepów internetowych.
Produkcja obu ebooków była w pełni na moich barkach. Odpowiadałem za pisanie, redakcję, skład i następnie efektywny marketing. To teraz wydaje się dziwne, ale w 2012 i 2013 roku nie było „mody” na kupowanie książek w wersjach elektronicznych i – pomimo tego, że prowadzący e-sklepy są otwarci na nowe technologie – przekonanie do zakupu zajmowało chwilę. Nawet dzisiaj nie uważam tego za proste, ale jest do zrobienia. Wtedy było trudniej.
Moje doświadczenie w wydawaniu książek
Relatywne sukcesy ebooków doprowadziły do tego, że w połowie 2013 roku swoją premierę miała tradycyjna książka drukowana w modelu self-publishingu -> „Sklep internetowy od A do Z”. To był zbiór tekstów pod moją redakcją, uporządkowany tematycznie i skierowany do osób zakładających i prowadzących sklepy internetowe.
W tamtych czasach kojarzyłem tylko jednego blogera, który miał na koncie swoją publikację – większość była dopiero przed tym etapem. Sprzedaż książki Sklep internetowy od A do Z przekroczyła 2000 egzemplarzy do końca 2015 roku i ze względu na poradnikowy charakter publikacji (konieczność przedstawiania aktualnych informacji) nie robiłem dodruku.
Działając w ramach eKomercyjnie.pl, wydałem jeszcze dwa tytuły:
Jak założyć sklep internetowy? Praktyczne porady na start e-biznesu (czerwiec 2016 roku) – zbiór nowych tekstów z serwisu, ale skupionych wokół samego uruchamiania sklepu; od wyboru platformy sklepowej i kwestii prawnych, przez wdrożenie i dopracowywanie wyglądu, aż po case-study z uruchomienia konkretnych sklepów internetowych i historie założycieli.
Konwersja w e-commerce (wrzesień 2016 roku) – poradnik napisany przez Sebastiana Sumę z Sempai.pl, Łukasza Pluteckiego z AtomStore.pl oraz niżej podpisanego o tym, jak pozyskiwać ruch do e-biznesu i jak w skuteczny sposób zamieniać go na zamówienia, a także jak na każdym kroku zoptymalizować ten proces – tak, by odsetek liczby klientów do odwiedzających użytkowników rósł w szybkim tempie i żeby cały czas zwiększać wartość wirtualnych koszyków.
Oba tytuły są jeszcze w sprzedaży (ostatnie kilkadziesiąt sztuk każdego), jednak nie prowadzę ich aktywnej promocji. Każdy z nich zbliżył się jednostkową sprzedażą do poziomu 1000 egzemplarzy.
Do prac związanych z własnymi książkami wróciłem w 2019 roku. Tym razem, po trzech latach działania firmy IMKER logistyka, gdzie skupiliśmy się na rynku self-publisherów i małych wydawców, postanowiłem rozszerzyć działalność o wydawnictwo. Idea była taka, żeby spróbować wykorzystać zdobyte doświadczenie moich klientów i samodzielnie kupić prawa do książek na Zachodzie, przetłumaczyć je i wydać na polskim rynku.
Najpierw pojawiła się książka Firma, czyli Ty. Jak będąc Małą firmą, możesz robić Wielkie rzeczy w biznesie (maj 2019 roku), a w grudniu 2019 roku zadebiutowała książka YOUPRENEUR. Jak zbudować i rozwinąć firmę opartą na marce osobistej. O sprzedaży i procesie wydawniczym tych książek opowiem przy innej okazji, jednak odnotowuję ten fakt z kronikarskiego obowiązku.
Tak się złożyło, że obie książki mają na okładce / w tle motyw góry 🙂
Firma, czyli Ty można potraktować jako teorię i wprowadzenie (choć poparte wieloma przykładami!) w temacie samodzielnego prowadzenia firmy. Z kolei YOUPRENEUR to bardziej praktyka i narzędzia nakierowane na budowanie firmy w oparciu o markę osobistą.
Za moment wydajemy książkę numer trzy, a jeżeli wszystko dobrze pójdzie to do końca roku w ramach IMKER wydawnictwo ukażą się także tytuły numer cztery i pięć.
Wiedza zdobyta we współpracy z moimi Klientami – jeszcze cenniejsza!
Tyle, jeżeli chodzi o moje własne doświadczenia. Podczas realizacji usług logistycznych IMKER logistyka doszła mi jeszcze wiedza wypracowywana wspólnie z klientami.
Do kluczowych Klientów z pewnością mogę zaliczyć Michała Szafrańskiego, który książką „Finansowy Ninja” zapoczątkował prawdziwą erę self-publishingu w Polsce. Michał opublikował wyniki sprzedaży swojego tytułu (stan na koniec 2019 roku) i przedstawiają się następująco:
- Książka „Finansowy ninja” = 3,5 roku na rynku = 89.758 egzemplarzy
- 7,66 mln zł przychodu = 3,89 mln zł czystego zysku (po podatkach i darowiznach na Pajacyka).
Zapraszam do przeczytania obszernego artykułu Ile zarobiła książka „Finansowy ninja”? Podsumowanie na koniec 2019 r. + wyniki całej mojej firmy opublikowanego na blogu Michała.
Z Michałem spotkaliśmy się i zaczęliśmy współpracę już… dwa lata przed faktycznym wydaniem książki. Zaczęło się od maila, który trafił do… spamu. Działamy razem do dzisiaj i wierzę, że będziemy jeszcze długo, bo nadajemy na podobnych falach.
Podczas ostatnich lat swojej działalności widziałem i obsługiwałem od zaplecza m.in. takie rzeczy jak:
- premiery na 10 tys. sprzedanych egzemplarzy w dwa miesiące;
- sprzedaż i wysyłka kilkudziesięciu tysięcy książek w miesiąc;
- reklamacje kilkudziesięciu tysięcy książek w drukarni;
- premiery na 20 tys. sprzedanych egzemplarzy w 3 tygodnie;
- bestsellery powstające w dwa tygodnie;
- trzy premiery na kilkadziesiąt tys. egzemplarzy organizowane w tym samym czasie;
- zmiany z bycia zwykłym autorem do odkupienia książek od wydawcy i wydawania samodzielnie;
- premiery na 30 tys. sprzedanych egzemplarzy w miesiąc;
- setki akcji promocyjnych i wyprzedażowych jak Dzień Darmowej Dostawy;
- i wiele, wiele innych.
Były też mniejsze i większe premiery od kilkuset sprzedanych egzemplarzy do kilku tysięcy. Były premiery malutkie (kilkanaście egzemplarzy), które potem zamieniły się w “potwory” po kilka tysięcy miesięcznie. Byli twórcy zaczynający od jednej pozycji asortymentowej, a obecnie działają na kilku setkach.
Jeżeli chodzi o rynek książki, to nie dam rady w tym miejscu wymienić wszystkich moich Klientów. Kłaniam się jednak nisko każdemu z Was!
O skali działania i ilości zdobywanej wiedzy niech przemówią liczby: w tym momencie regularnie obsługujemy ponad 120 firm, które mają na koncie ponad 300 premier książkowych i miesięcznie wysyłamy ponad 20 tysięcy różnych tytułów. Dzięki zgromadzonej wiedzy z pewnością mógłbym napisać kolejną książkę 🙂
Self-publishing krok po kroku – zapraszam!
Zamiast tego, postanowiłem przedstawić Ci proces samodzielnego wydawania książki w serii internetowych poradników. Razem z moim zespołem zrobię wszystko, by publikacje były regularne oraz opisywały jak najlepiej każdy z procesów związanych z powstaniem książki:
- od pisania, redakcji, korekty,
- przez skład, drukowanie, uruchomienie strony sprzedażowej, aktywne zdobywanie zamówień,
- aż po efektywną dystrybucję i rozliczenia księgowe.
Pomimo tego, że tematem wydawania zajmuje się od 8 lat, dalej zdarzają się sytuacje, które potrafią mile (lub gorzej – niemile) zaskoczyć. Jestem pewien, że dzięki przygotowanym materiałom tych nieprzyjemnych niespodzianek w Twojej drodze do wydania i sprzedania książki z pewnością będzie niewiele.
Spodziewaj się zatem pierwszych publikacji w tej serii w kolejnych dniach.
SERIA SELF-PUBLISHING KROK PO KROKU:
Zapraszam Cię do pozostałych materiałów z cyklu IMKER Self-publishing krok po kroku. Znajdziesz je poniżej: