Cześć !
Ostrzegam, że to wydanie newslettera będzie trochę dłuższe, niż zwykle – przygotowałem dla Ciebie konkretną inspirację! 🤩
Gdy rozpoczynasz sprzedaż swoich książek w internecie, musisz zdecydować się, jak będzie wyglądała Twoja strona sprzedażowa.
Bardzo często gotowy wygląd, w formie karty produktu, otrzymujesz wraz
z rodzajem wybranego oprogramowania sklepowego (trochę więcej o tym pisałem o tym w poradniku Self-publishing. Jak zacząć samodzielnie sprzedawać w internecie? »»).
Jest jednak skuteczniejszy sposób na zaprezentowanie książki potencjalnym klientom: stworzenie dedykowanego landing page’a.
Dużo można mówić o tym, co taka dobra witryna docelowa mieć powinna,
a czego nie.
Znacznie lepszym sposobem jest jednak pokazanie Ci konkretnego przykładu strony do sprzedaży książek, która w ostatnim czasie najbardziej wpadła mi
w oko…
Przed Tobą strona sprzedażowa książki „Mine!: How the Hidden Rules of Ownership Control Our Lives”:
Na pierwszym ekranie strony (widocznym na ekranie) umieszczono tutaj to, co najważniejsze:
- dużą, wyraźną okładkę
- krótki filmik promocyjny
- dobrze zaprojektowane menu z dodatkowymi informacjami
- przyciski akcji: dowiedz się więcej i zakupowy (ten pojawia się po najechaniu na okładkę).
Chwilę później zebrane są cytaty od pierwszych recenzentów książki – ekspertów w danym temacie.
Twórcy strony zbierają także aktywnie listę mailingową i oferują darmowego ebooka w zamian za pozostawienie swoich danych kontaktowych (imię oraz adres e-mail). Później takim osobom mogą proponować zakup samej książki.
Następne dowiadujemy się więcej o samej książce oraz poznajemy opinie recenzentów. Zebrane są też wzmianki prasowe dotyczące wydawanego tytułu z różnych mediów.
Autorzy nie sprzedają swojej książki na stronie bezpośrednio (a powinni, pewnie nie znają jeszcze usług IMKER! :)), odsyłają użytkowników do wszystkich księgarni online, gdzie tytuł jest dostępny.
Na Twoją uwagę zasługują również:
1) sekcja opisująca autorów (z opcją szerszych informacji po kliknięciu):
2) świetne wprowadzenie odnośników do social mediów dotyczących autorów – osobno są podane linki do Twittera i LinkedIn twórców, a osobno do Instagrama i Facebooka dotyczacego samej książki.
Zobacz:
Strona „Mine!” bardzo dobrze prezentuje się także na mobile – elementy, na które nie ma miejsca są przeniesione niżej lub ukryte w menu zbiorczym.
Czy strona jest idealna? Nie ma takich stron 😎
Jest świetnie zrobiona, ale też można przyczepić się do kilku rzeczy.
Na pewno na stronie „Mine!” zmieniłbym moment pojawiania się pop-upu z propozycją zapisu do newslettera (wyskakuje od razu po wejściu). Idealnie byłoby, gdyby odkrywał się przy przewijaniu strony, np. w połowie jej wysokości. Jeżeli jednak statystyki pokazują, że lepiej go pokazać od razu, to oczywiście nic bym nie ruszał 😉
Brakuje mi też sekcji „Dlaczego warto przeczytać?” i „Dla kogo jest ta książka?„. Sporo odpowiedzi na te pytania znajduje się w samymopisie, jednak jestem fanem lepszego wyróżnienia tych informacji.
To wszystko jednak drobne szczegóły.
Podsumowanie
W mojej ocenie dobrze przygotowany landing page do sprzedaży książki niemal zawsze konwertuje lepiej, niż typowa strona produktowa w sklepie internetowym.
Masz kilka chwil i w zasadzie jedną szansę na pokazanie swojej książki odbiorcy – wykorzystaj ją najlepiej, jak potrafisz!
Jeżeli chcesz poznać obowiązkowe elementy strony do sprzedaży książek do koniecznie sprawdź też mój najnowszy poradnik:
Nie zapomniałem w nim wymienić jeszcze większej liczby przykładów, którymi możesz się inspirować.
No i na koniec…
Bądź o krok do przodu przed autorami „Mine!” i sprzedawaj swoje książki bezpośrednio. W IMKER znajdziesz wszystko, czego do tego potrzebujesz 📚
Daj mi proszę znać, jak podoba Ci się strona „Mine!: How the Hidden Rules of Ownership Control Our Lives”!
Czy chcesz więcej takich fajnych przykładów w newsletterze IMKER?
Spodziewaj się kolejnych wiadomości ode mnie na temat self-publishingu oraz sprzedaży książek w Internecie w najbliższym czasie.
—
Pozdrawiam
Krzysztof Bartnik / imker.pl