Czy umiesz określić dla kogo jest Twoja książka? Z myślą o jakim czytelniku zamierzasz ją napisać, a może już to zrobiłeś? Jeśli wydaje ci się, że praca nad grupą docelową to zawracanie głowy, bo przecież twoja książka jest dla każdego, zatrzymaj się na chwilę i przeczytaj ten tekst. Dzięki niemu nie tylko napiszesz lepszą książkę, ale także łatwiej będzie Ci dotrzeć do osób potencjalnie nią zainteresowanych.
W rozmowach z wieloma autorami, które przeprowadziliśmy w ciągu ostatnich kilku lat, zawsze zadawaliśmy kluczowe pytanie: “dla kogo jest ta książka?”. Zdecydowanie zbyt często odpowiedź brzmiała: “dla każdego”. W rozwinięciu tego stwierdzenia, padało zazwyczaj: “przecież każdy chce lepiej się odżywiać, być lepszym rodzicem, osiągnąć zawodowy sukces, pogłębić taką czy inną kompetencję…”.
Niestety takie podejście może być zgubne. Dlaczego? Jeśli książka nie będzie stworzona z myślą o konkretnych odbiorcach, nie będzie zawierała odpowiedzi na ich pytania, nie będzie napisana właściwym językiem – zginie w morzu innych podobnych tematycznie publikacji.
Promocja np. przy pomocy Google Ads czy w mediach społecznościowych też na niewiele się zda, jeśli właściwie nie określisz, komu informacja o Twojej książce powinna się wyświetlić. Dlatego, mimo iż zapewne czujesz w sobie literacki zew, musisz przez chwilę dać wyraz swoim głęboko skrywanym analitycznym umiejętnościom. Zabrałeś się za self-publishing, więc żadne wydawnictwo tego za Ciebie nie zrobi! Sam musisz zadbać o swój sukces, więc do dzieła!
W tym artykule przeczytasz o:
Społeczność zgromadzona w mediach własnych
Jeśli już masz swoją stronę internetową, np. bloga, pierwszym narzędziem, które pomoże ci określić, jakie osoby już czytają twoje treści, będzie Google Analytics. Jeśli nie masz jeszcze konta Google Analytics powiązanego z Twoją stroną, możesz to naprawić tutaj. A jeśli już korzystasz z Google Analytics, zacznij przyglądać się danym.
Aby to zrobić, włącz “Dane demograficzne i zainteresowania” w ustawieniach i zobacz, w jakim wieku są Twoi czytelnicy, jakiej są płci i skąd są. Przeanalizuj także pogłębione informacje dotyczące zaangażowania. Informacje mogą Cię zaskoczyć. Już niejedna influencerka modowa, kierująca swój przekaz do kobiet w swoim wieku, przekonała się, że ogromne grono jej obserwatorów to panowie 40+.
Statystyki w mediach społecznościowych
Demograficznych danych dostarczą Ci też Twoje kanały w mediach społecznościowych. Ze statystyk udostępnianych przez Facebook czy Instagram możesz dowiedzieć się, w jakim wieku i jakiej płci są Twoi odbiorcy, ale też w jakich godzinach są najbardziej aktywni i jakie treści ich interesują. Wiele też mówią dane o tym, kiedy Twoi obserwatorzy postanowili przestać Cię obserwować, zwłaszcza jeśli widzisz znaczący spadek zainteresowania w konkretnym momencie.
Jeśli Twoja społeczność jest mała i nie byłoby sensowne wyciąganie uogólnionych wniosków z małej liczby danych – warto przyjrzeć się… panelowi reklamowemu na Facebooku. Na tej stronie Facebook dla biznesu pozwala na wyciąganie statystyk dotyczących grup odbiorców, a także na tworzenie grup docelowych niekoniecznie powiązanych z Twoją stroną.
Persony – jak je tworzyć?
Już wiesz, kto Cię czyta. To nie znaczy jednak, że musisz ograniczyć swój przekaz tylko do największej grupy obecnych obserwatorów. Pomyśl o swojej książce i o jej treści, tej już napisanej, a może tej która dopiero powstanie. Wyobraź sobie konkretne osoby, do których się zwracasz. Będzie Ci to potrzebne do stworzenia person.
Co to takiego? Persony to opisy wyobrażonych osób, potencjalnych klientów, a w naszym przypadku czytelników. Dzięki stworzeniu person będziesz w stanie zrozumieć przedstawicieli grupy docelowej, ich potrzeby, problemy, aspiracje, zainteresowania. Praca nad personami pomoże Ci określić, w jaki sposób dotrzeć do wybranych grup docelowych, jakim językiem powinieneś się posługiwać, aby być dla nich przekonujący, i za pomocą jakich mediów się z nimi komunikować.
Od czego zacząć tworzenie persony?
Wykorzystaj swój twórczy potencjał i użyj wyobraźni. Będzie Ci potrzebna, aby odpowiedzieć na mnóstwo pytań. Nie ograniczaj się i opisz kilku potencjalnych klientów/czytelników.
Pytania, które pozwolą Ci stworzyć personę są następujące:
- Jak ma na imię?
- Ile ma lat?
- Gdzie mieszka?
- Jakie ma wykształcenie?
- Czy jest w związku? Jakim?
- Czy ma dzieci? W jakim wieku?
- Jakie ma zainteresowania?
- Czym się zajmuje zawodowo?
- Jakie ma obowiązki pozazawodowe?
- Ile ma wolnego czasu i jak go spędza?
- Jakie ma życiowe priorytety?
- Jakie ma problemy?
- Ile zarabia?
- Ile wydaje na swoje potrzeby?
- Co czyta?
- Skąd czerpie informacje?
- Co ogląda?
Możesz też skorzystać z narzędzia, które pomoże Ci w tworzeniu person, np. Make my persona.
Zastanawiasz się, jak potem wykorzystać te wymyślone informacje? Możliwości są co najmniej dwie. Pisząc książkę łatwiej będzie Ci utożsamić się z Twoimi odbiorcami, poruszyć tematy, które ich bezpośrednio dotyczą, odpowiedzieć na pytania, które ich nurtują, a nawet zaprojektować okładkę, która przemówi do ich estetycznych gustów.
Po raz kolejny, persony okażą się bezcenną wskazówką podczas promocji książki, np. w trakcie konstruowania internetowych reklam. Co jeszcze powiedzą Ci Twoje persony? Wskażą miejsca inne niż internet, gdzie możesz spotkać potencjalnych czytelników.
Twoi potencjalni czytelnicy uczestniczą w konferencjach dotyczących nowych technologii w biznesie? Może mógłbyś wziąć udział w panelu dyskusyjnym podczas jednej z nich i w ten sposób ugruntować swój wizerunek specjalisty w tej dziedzinie i tym samym wesprzeć sprzedaż swojej książki.
Twoje persony są fanami telewizji śniadaniowych? Może czas się się pojawić w jednym z tytułów. A może nie opuszczają żadnego zjazdu miłośników fantastyki? Sprawdź kalendarz konwentów!
Znasz już grupę docelową? Działaj!
Jeśli potraktowałeś temat grupy docelowej poważnie i już wiesz, kto jest potencjalnym odbiorcą Twojej książki, nie zmarnuj tego! Twoimi czytelnikami są młodzi dorośli, którzy byli na Facebooku od urodzenia, ale teraz ich tam nie ma, bo już dawno przeprowadzili się na Instagram i na TikToka? Zastanów się, jakim językiem się posługują, jakie odniesienia kulturowe będą przemawiały do ich wyobraźni, co koncentruje ich uwagę. A potem pisz!
Możesz także na etapie tworzenia książki konfrontować postępy ze swoimi odbiorcami. Oczywiście nie chodzi tu o pytanie o każdy szczegół, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby zapytać która okładka bardziej im się podoba, bez jakich rozdziałów nie wyobrażają sobie poradnika o medytacji, czy jakie ciasta zawsze wychodzą im z zakalcem. A następnie zastosować okładkę, która zdobyła największy aplauz; zamieścić rozdziały interesujące dla czytelników i wyjaśnić, co było powodem zakalca i jak go uniknąć.
Odpowiadając na potrzeby czytelników, masz szansę nie tylko przekonać ich do zakupu Twojej książki, ale możesz liczyć także na dobry buzz marketing. Jest duże prawdopodobieństwo, że jeśli książka im się spodoba, opowiedzą o niej znajomym.